Branża IT ma opinię branży, w której ważne są jedynie tzw. twarde umiejętności. Osoby poszukujące pracy bywają przekonane, że liczą się przede wszystkim umiejętności i doświadczenie techniczne. Do „miękkich” kompetencji przywiązują znacznie mniejszą wagę i pomijają je w CV. Jak się okazuje – niesłusznie.

Jak pracodawca widzi idealnego kandydata?

Pracodawcy poszukujący programistów, administratorów systemów i sieci, testerów, kierowników projektów mają bardzo różne wymagania. Profil idealnego kandydata zależy od sposobu organizacji pracy i wykorzystywanych technologii. Niejednokrotnie znalezienie osoby, która idealnie spełnia wszystkie wymagania graniczy z cudem. Tymczasem proces rekrutacji nie może czekać w nieskończoność, bo projekty same się nie zrealizują…

Rynek IT ciągle rośnie, brak programistów jest faktem powszechnie znanym. Skoro na rynku brakuje specjalistów, trzeba ich wykształcić. Coraz więcej pracodawców zmienia wymagania wobec kandydatów do pracy. Poszukują nie tylko osób z dużym doświadczeniem i znajomością kompletnego zestawu narzędzi i technik wykorzystywanych w firmie. Szansę dostają również pracownicy z krótszym stażem i absolwenci.

Zakłada się, że dobrym kandydatem jest osoba, która podczas studiów i dotychczasowej pracy potrafiła nauczyć się solidnie jednego języka programowania, poznała metodologię tworzenia oprogramowania, orientuje się w zagadnieniach technicznych w rodzaju technologii sieciowych, wirtualizacji, chmur obliczeniowych. Skoro programuje w jednym języku, potrafi nauczyć się kolejnych. To tylko kwestia dostarczenia dobrej jakości szkoleń i zmotywowania pracownika do nauki.

Szukają otwartych umysłów

Taki punkt widzenia przyjęła amerykańska firma SolarWinds, specjalizująca się w pisaniu oprogramowania dla firm. Poszukują zdolnych kandydatów o otwartych umysłach, gotowych podnosić kwalifikacje podczas pracy nad konkretnymi projektami. W ten sposób upada mit o tym, że znalezienie dobrej pracy bez wieloletniego doświadczenia jest niemożliwe, a w każdym razie niezmiernie trudne.

SolarWinds proponuje zatrudnienie zdolnym absolwentom, ale pierwszą ofertę kieruje już do studentów. Od bieżącego roku studenci mogą brać udział w programie praktyk studenckich.

Następnie można pracować w niepełnym wymiarze godzin, uczestnicąc w rzeczywistych projektach, poznając metodologię pracy, standardy korporacyjne i konkretne narzędzia programistyczne wykorzystywane w SolarWinds. Jeśli studenci czy absolwenci zdecydują się aplikować do pracy i zostaną przyjęci, ścieżka rozwoju zapoczątkowana podczas praktyk będzie miała dalszy ciąg. SolarWinds uznaje rozwój zawodowy pracowników za jeden z kluczowych elementów sukcesu.
Nie tylko kompetencje techniczne

Istnieje mit, który głosi, że w IT liczą się tylko twarde kompetencje, a miękkie mają znaczenie wyłącznie dla firm z sektora sprzedaży, reklamy, czy marketingu. Ten mit również jest fałszywy. Projekty w branży IT wymagają współpracy osób o bardzo zróżnicowanych kwalifikacjach i doświadczeniu. Trzeba skutecznie stworzyć zgrany zespół, który będzie wykonywał zadania przez kilka miesięcy lub lat. I trzeba to zrobić szybko.

W takiej sytuacji trudno przecenić umiejętność współpracy (która jest najcenniejszą z umiejętności miękkich), a także tworzenia dokumentacji, motywowania pracowników, utrzymywania kontaktów ze współpracownikami i klientami. Liczą się kwalifikacje językowe, predyspozycje do pracy zespołowej, umiejętność szybkiego podejmowania decyzji, kalkulacji kosztów.
Doświadczenie uczy, że w branży IT doskonale odnajdują się nie tylko absolwenci uczelni technicznych. Wiele osób migruje do niej z zupełnie nietechnicznych uczelni wnosząc bardzo istotny wkład w rozwój kultury korporacyjnej: są doskonałymi trenerami, kierownikami projektów, autorami dokumentacji technicznej. IT jest krainą wielkich możliwości.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here