Rynek jest wypełniony wieloma możliwościami. Można zdecydować się na wybór wkładu kominkowego z płaszczem wodnym lub bez. Zamiast kominka można wybrać tradycyjną kozę, czyli piec wolnostojący. Ciekawym wyjściem są także kominki elektryczne. Czy przy tak bogatym wyborze warto jeszcze myśleć o montażu kominka otwartego? Dlaczego lepiej tego nie robić? I w jakich sytuacjach to dobry pomysł?
Funkcjonalność
Niestety, kominki otwarte właściwie nie nadają się do ogrzewania pomieszczeń. Ilość ciepła jaka zostaje we wnętrzu domu jest niewielka. Co za tym idzie, straty ciepła są zbyt duże by ogrzewanie można było uznać za opłacalne. Jest to realny problem, który dyskwalifikuje otwarte kominki we większości przypadków. W końcu, po co palić w pomieszczeniu, skoro nie można wykorzystać otrzymanego ciepła? Kominki zamknięte czy piece generują go dużo więcej, bo mają wyższą sprawność cieplną. Ich szeroki wybór można obejrzeć na manufaktura-kominkow.pl. W razie wątpliwości, jaki kominek będzie najlepszy można poprosić o konsultację oraz montaż wybranego kominka.
Odejście do lamusa
Ze względu na swoją małą funkcjonalność, kominki otwarte montowane są bardzo rzadko. Stosuje się je wyłącznie w celach estetycznych i by wytworzyć przyjemną, ciepłą atmosferę. Są trochę jak ognisko, ale we wnętrzu. Pomimo, że dobrze się prezentują i są ozdobą pomieszczenia, to mają zbyt mało zalet swojego stosowania. Warto też pamiętać, że pozostałe rodzaje kominków nie prezentują się wcale gorzej. Dostępne są we wielu modelach i typach. Do każdego pomieszczenia można znaleźć coś idealnego. Można skorzystać z bogatego doświadczenia dużego norweskiego producenta kominków i wybrać wkład marki JØTUL lub Scan. Można też zdecydować się na odrobinę luksusu i wybrać produktu polskiego producenta ręcznie wykonywanych kominków, czyli markę IGNIF. Co ciekawe, wszystkie te marki i ich produkty dostępne są w ofercie Manufaktury Kominków. Ma ona dwa punkty – w Koszalinie i Redzie. Zrealizowane przez nią projekty są dostępne na stronie www.
